Hola + Jorge Blanco zaczyna karierę na YOUTUBE.

Niektórzy z was mnie znają, niektórzy nie. Z przyczyn ode mnie niezależnych musiałam przenieść swoją "karierę" (ta jasne, karierę) blogową z pingera na blogspot, bo szczerze mówiąc - tęskniłam za pisaniem o obsadzie! W wyniku tego zapraszam was do zupełnie nowej odsłony pingerowskiego bloga ESTUPIDO, który teraz tu na blogspocie zmienił nazwę na VIOLETTA-NOVELA.
Dość już u mnie, jedziemy z grubej rury!
 W dzisiejszej notce chciałabym przybliżyć wam kanał Jorge Blanco, który pojawił się na youtube, a tym, którzy nie rozumieją dobrze - przetłumaczyć to co ma nam do przekazania. Zapraszam serdecznie do pierwszej notki!

Szczerze mówiąc sama nie mogę się doczekać filmików Jorge, bo wiem, że będzie dużo śmiechu i zabawy, a przy okazji może dowiemy się o nim czegoś nowego i ciekawego. Fani pewnie bali się, co stanie się z jego karierą po skończeniu serialu "Violetta". Otóż nie ma się czego bać! Jorge już pracuje na tekstem do swojej solowej płyty no i założył kanał na youtube, by dzielić się z nami jego życiem. Aby zasubskrybować kanał Jorge należy wejść O TUTAJ i kliknąć czerwony przycisk subskrypcji.
Dobra, przejdźmy do omówienia dwóch filmików, które do tej pory dodał Jorge na swój kanał.

1/ Trailer: My new Youtube Channel \ Mi nuevo canal de Youtube.
Czyli w tłumaczeniu na nasz polski - "Mój nowy kanał na Youtube".
Pod filmikiem możemy wyczytać takie oto zdanie: 
"Hej! Jestem Jorge Blanco, a to pierwsze wideo jest zapowiedzią tego co zobaczycie na moim kanale. Wideo z napisami angielskimi." 
 

 "Już wkrótce... Hej! Co tam? Witajcie na moim youtubowym kanale. Tu będę dodawał dłuższe wideo, śmiech. Odważ się dzielić życie.Dokładnie to o co prosiłeś! Video o moim życiu... SUBSKRUBUJ!" 
W trailerze nie było wiele do omówienia, dlatego przejdźmy od razu do kolejnego filmiku, który dodał Jorge.
2/ One ticket to Germany, please! \ Un boleto para Alemania, por favor! 
Czyli w tłumaczeniu -  "Jeden bilet do Niemiec proszę!" 

"Hej, co tam? Witajcie na moim kanale! Będę tutaj dodawał dłuższe wideo. Zobaczycie tutaj rzeczy, które robię więc będziecie mogli zabawić się trochę. Oglądaj śmieszne, nudne i głupie rzeczy, które robię. Oglądaj mnie w trakcie trasy koncertowej, w czasie pracy lub kiedy nie robię nic.  Mam nadzieję, że wam się spodoba i będzie zabawa, a jeżeli nie - nie przejmuj sie! 
(Teraz akcja będze toczyć się na nartach)
"Co tam? Jak się macie? Jestem szczęśliwy, to moje pierwsze wideo. Opowiem wam co się stało. Poszliśmy na narty. Pójdziemy na konferencję. Mieliśmy małe przygody tu w Niemczech. Myślę, że wam się spodoba. Subskrybujcie! BIAŁY ODCINEK. Jesteśmy nad niebem, niemieckim niebem. W Germanolandii, taki żart. Germisch? Tak się mówi? Garmisch, Garmisch. Reszta zbyt trudna do powiedzienia. Jest dużo do powiedzenia. Ostatniej nocy chciałbym się z wami podzielić tym, że jestem w hotelu Munish. Pokaże wam jak otworzyć drzwi. Uważam to, za bardzo szczególne - nigdy takiego czegoś nie widziałem. Po pierwsze trzymam ogromny pęk kluczy z malutkim guziczkiem.  I klikam ten mały guziczek..O! Otwiera się. To tyle. Dobra wiadomość. Właśnie dowiedziałem się, że są zaśnieżone góry w Niemczech gdzie mamy iść na narty więc jutro idziemy na narty!  Chce trochę popraktykować snowboard. To będzie mój trzeci dzień w życiu ze snowboardem. Zobaczymy jak mi pójdzie. Patrzymy, patrzymy.. i to tyle. Jestem szczęśliwy. Jutro pokaże wam trochę wideo, a teraz życzcie mi szczęścia. Pa! 
Tuż po snowboardzie..
Gotowi? Właśnie skończyliśmy jeździć. Jesteśmy zmęczeni, ale było warto! Było świetnie, świetnie! Jeden raz upadłem, cały wyciąg poszedł do tyłu. Każdy ma swój własny sposób na narty. Zobaczycie, mam wideo i dam wam je później. Zostawiam was z dowodem...
Powiedz "cheese" George! 
Dzień konferencji.
Prawie, prawie. Oto jak spędzamy czas kiedy czekamy na wywiady.  Kto uderzy - wygrywa! (Tutaj Rug i Jorge bawią się, kto trafi piłeczką w kamerkę). Teraz widzicie czemu Włochy nie wygrały World Cup! Rugg powiedział, że wygrał bo zdjął buty - zwyciężcą zostaje RUGERRO! To była zabawa.
W drodze na konferencje.
(Tutaj Jorge zrobił sobie jaja i wystraszył jedną z dziewczyn siedzących obok niego. Potem wybiera się na konferencje, gdzie dodaje kawałek filmiku z vinsa, gdzie każdy strzela w niego fleszami, by zrobić mu zdjęcie)
Więc na dziś to wszystko. Mam nadzieję, że wam się podobało. Jeśli tak, nie zapomnijcie zasubskrybować! Widzimy się w następną środę na więcej przygód. Teraz widzicie moją pracę, brak pracy i żarty. Do zobaczenia w krótce.
(Filmik kończy się, kiedy Jorge pada, a w tle słychać głos Stephie, która pyta czy nic mu nie jest, po czym Jorge odpowiada, że chyba wpadł w tace.)

Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że tłumaczenie filmików z Jorge się podobało i pomimo przeniesienia się na blogspota będziecie mnie czasem odwiedzać. Teraz pytanie do was:
* Podobają wam się dotychczasowe filmiki z Jorge?
* Będziecie oglądać jego kanał?